Do polskiej wsi stosunek mam sentymentalny i idealistyczny. Mleko prosto od krowy, pływanie tratwą po rzece, skoki na siano i wspinaczka po drzewach owocowych były nieodłączną częścią wakacji. Gdy tylko mogę, wracam w swoje ulubione miejsca. Widok bezkresnych pól bardzo mnie relaksuje.
Model: Burda 3/2013, 110. Skusił mnie okrągły dekolt, który szyję bardzo rzadko i trapezowy dół. Efekt końcowy nie wyszedł tak jak się spodziewałam. Dół na modelce w gazecie wyglądał na rozkloszowany. Na mnie układa się bardziej jak ołówkowy.
Materiał: Dzianina wiskozowa w domki i łódki to kolejny oryginalny zakup z warszawskiego sklepu na Grochowskiej. Podszewka na całość z czarnego batystu, który uznaję za króla drugiego planu. Sukienka dzięki batystowi nie tylko dobrze się układa, ale jest i przewiewna.
Zdjęcia: Ania Żabska
